INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Stanisław Karnkowski h. Junosza      Prymas Stanisław Karnkowski, frag. obrazu olejnego z 1603 r.

Stanisław Karnkowski h. Junosza  

 
 
Biogram został opublikowany w latach 1966-1967 w XII tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 
Karnkowski Stanisław h. Junosza (1520–1603), prymas Polski. Ur. 10 V w Karnkowie w ziemi dobrzyńskiej, jako jeden z trzech synów Tadeusza vel Dadźboga, dziedzica Karnkowa, dzierżawcy dóbr w woj. poznańskim, i Elżbiety Olszewskiej z Kanigowa. Wychowywał się w Krakowie na dworze swego stryja Jana, bpa kujawskiego. W r. 1539 rozpoczął studia w Akad. Krak., a zapis stryja umożliwił mu studia we Włoszech w Padwie, gdzie uzyskał stopień doktora obojga praw (?), i w Niemczech w Wittenberdze. W r. 1550 był kanclerzem bpa chełmskiego, Jana Drohojowskiego, w r. 1553 noratiuszem publicznym, a ok. r. 1555 został przyjęty w poczet sekretarzy na dwór Zygmunta Augusta. Odtąd przez wiele lat przebywał przy boku króla, uczestnicząc w wielu sprawach państwowych; w r. 1558 został referendarzem kor., w r. 1563 sekretarzem wielkim. Bliskie stosunki łączyły już wówczas K-ego ze Stanisławem Hozjuszem, który wprowadzał królewskiego sekretarza w szereg problemów, głównie w sprawy miast pruskich i walki z reformacją. Często także korzystał z pośrednictwa K-ego u króla. K. był również stałym informatorem Hozjusza. Dn. 17 II 1558 r. został kanonikiem gnieźnieńskim, t. r. scholastykiem gnieźnieńskim. R. 1560 przyniósł mu kantorię gnieźnieńską oraz stanowisko koadiutora przy kanoniku Stanisławie Dąbrowskim w kapitule krakowskiej. W r. 1562 otrzymał K. kanonię warszawską, z której jednakże po kilku miesiącach zrezygnował. T. r. zlecono mu pierwszą samodzielną misję dyplomatyczną: zakończenie w Kownie układów o małżeństwo królewny Katarzyny z księciem Janem finlandzkim. W r. 1564 posłował do Wiednia, m. in. w drażliwej sprawie rozwodu Zygmunta z Katarzyną. Misja ta ściągnęła na niego podejrzenia, iż on sam popiera rozwód, i na zebraniu duchowieństwa z nuncjuszem J. F. Commendone, odbytym w czasie sejmu piotrkowskiego 1565 r. musiał K. złożyć oświadczenie, że jest rozwodowi przeciwny.
 
Dopiero w końcu 1564 r., kiedy zaświtała mu nadzieja otrzymania wyższego stanowiska kościelnego, przyjął K. wyższe święcenia. Jednakże dopiero w r. 1567 otrzymał biskupstwo kujawskie. Potwierdzenie papieskie przyszło bardzo szybko i w styczniu 1568 r. K. został konsekrowany. Natychmiast zajął się energicznie sprawami swojej diecezji, przy czym działał w ścisłym porozumieniu z Hozjuszem, podczas gdy jego stosunki z Jakubem Uchańskim układały się od początku nie najlepiej. Wbrew woli prymasa, a za poradą Hozjusza, zwołał K. w marcu 1568 r., bezpośrednio po odbyciu wizytacji, synod diecezjalny poświęcony omówieniu realizacji uchwał soboru trydenckiego. Najważniejszym postanowieniem synodu była, niewątpliwie powzięta na wniosek K-ego, decyzja o utworzeniu seminarium we Włocławku. Realizując tę uchwałę 16 VIII 1569 r. erygował K. pierwsze w Polsce seminarium duchowne. Zwalczaniem reformacji na terenie swojej diecezji zajął się K. bardzo energicznie. W pierszym rzędzie postarał się o usunięcie z Wolborza Frycza Modrzewskiego, wykupując od niego za 1 000 zł wójtostwo. Główne jednak wysiłki skierował na najbardziej sprotestantyzowaną, północną część diecezji, a szczególnie bezwzględnie wystąpił przeciw Gdańskowi. Dbał K. i o gospodarczy stan swoich biskupich posiadłości. Otaczał opieką Włocławek (przywilej z 7 I 1577), a dla zarządu dóbr ustanowił ekonoma diecezjalnego (1569). Dobra biskupie puszczał masowo w dzierżawę drobnej szlachcie, którą tą drogą zjednywał dla swojej działalności kontrreformacyjnej.
 
K. miał doskonałą opinię w Rzymie i kiedy w r. 1568 przyjechał do Polski nuncjusz Wincenty dal Portico, pierwsze kroki skierował nie do prymasa, lecz do K-ego. Zaogniło to stosunki K-ego z Uchańskim, który (nieustannie podejrzewany przez Watykan) traktował K-ego jako swojego rywala, co uniemożliwiło zgodne i jednolite działanie całego episkopatu. Bezpośrednio po sejmie 1570 r. przygotował K. szczegółowy projekt kampanii przeciw różnowiercom, który przewidywał m. in. unormowanie stosunków prawnych między duchowieństwem a innymi stanami Rzpltej. Ponadto doradzał wywrzeć silną presję na króla i sugerował nawet możliwość zagrożenia mu klątwą papieską. Przeraziło to nawet Hozjusza, któremu K. przesłał swój projekt. Ten sam brak umiaru cechował wystąpienia K-ego przeciw królewskim planom poślubienia Barbary Giżanki w r. 1572. Natomiast w sprawach bałtyckiej polityki Zygmunta okazał się K. mądrym i oddanym sprzymierzeńcem króla. Znajomość spraw morskich i pomorskich pozwoliła K-emu odegrać poważną rolę w zatargu króla z Gdańskiem, gdy został mianowany przewodniczącym komisji królewskiej, powołanej 18 IX 1568 r. Owocem dwuletniej działalności komisji były ustawy normujące stosunek Gdańska do Rzpltej, tzw. „Statuta seu constitutiones Carncovianae”, które zmierzały do wzmocnienia władzy królewskiej nad Gdańskiem oraz demokratyzacji ustroju miasta. Na problem morskiej polityki państwowej pozostał K. szczególnie uczulony. Jeszcze w r. 1603, na kilka miesięcy przed śmiercią, ostrzegał Zygmunta III, aby nie dopuścił do oderwania Prus od Korony.
 
Szerokie pole działania otworzyło przed K-m bezkrólewie po śmierci Zygmunta. Desygnowany przez nuncjusza Commendone i Hozjusza na nieoficjalnego organizatora stronnictwa katolickiego, od pierwszych chwil po śmierci króla K. kierował poczynaniami Uchańskiego, starając się tym razem nie naruszać powagi prymasa, a raczej podkreślać jego autorytet jako interrexa. Wykorzystując oddaną sobie szlachtę mazowiecką, starał się ograniczyć wpływy protestantów. W czasie sejmu konwokacyjnego, wybrany do komisji, która miała ustalić sposób obioru króla, przedstawił projekt niemal pokrywający się z koncepcjami Jana Zamoyskiego, aczkolwiek z innych wynikający pobudek. Pragnąc zapewnić przewagę katolickiej szlachcie mazowieckiej opowiedział się za elekcją «viritim», głosowaniem w obrębie poszczególnych województw i przeciw elekcji króla drogą losowania. Kierował ponadto K. pracą komisji redagującej artykuły zabezpieczające prawa i przywileje szlacheckie. Najprawdopodobniej on również dokonał redakcji artykułu «de religione», gdyż obawiał się odmową narazić szlachcie. Skoro jednakże przyszło do uchwalenia konfederacji, która spotkała się z protestem episkopatu, K., aby uniknąć konieczności wypowiedzenia się, wyjechał nagle z Warszawy.
 
Od dawna pozyskany dla kandydatury francuskiej, popierał Walezego na elekcji i gdy tylko Henryk został wybrany, postarał się o nawiązanie z nim prywatnej korespondencji. M. in. przez zaufanego posła przesłał Henrykowi „Historię Polski” Marcina Kromera, a także własne traktaty, z których De modo et origine electionis novi regis (w formie listu do Kromera, Kr. 1573) był panegirykiem na cześć Henryka. Natomiast De iure provinciali terrarum maiorumque civitatum Prussiae (opublikowany w 1574) zawierał zbiór dokumentów ilustrujących stosunek Gdańska i Prus do Korony, wykład poglądów K-ego na politykę bałtycką Polski, zdefiniowanie pojęcia «dominium maris Baltici». Zamierzał nakłonić króla do zajęcia się poważnie sprawą floty i handlu morskiego i sugerował mu, aby zaraz po koronacji udał się do Prus. Chcąc pozyskać względy króla, zrezygnował K. z uprawianego w czasie bezkrólewia schlebiania szlachcie i w swojej mowie powitalnej (Stanislai Carncovii… Ad Henricum Valesium Poloniarum Regem… Panegirycus, 1574) posunął się do stwierdzenia, że Rzplta składa się z trzech stanów: króla, który rozkazuje, senatorów, którzy doradzają, i szlachty, która słucha. Nie udało się jednak K-emu, mimo szeroko zakrojonej akcji, obalić konfederacji «de religione» i zapobiec zaprzysiężeniu jej przez Henryka (Ad Serenissimum Principem Henricum Dei Gratia Regem Poloniae… de tuenda Unitate fidei oratio, Kr. 1574).
 
Ucieczka Walezego była dla K-ego niemal ciosem osobistym. Chciał zrzec się godności biskupiej i wycofać ze spraw publicznych. Dopiero po elekcji Stefana Batorego włączył się K. do życia politycznego i listownie zgłosił swój akces do partii batorian. Zabiegał o pozyskanie Uchańskiego i starał się go nakłonić do udziału w zjeździe jędrzejowskim (18–28 I 1576). Sam przybył do Jędrzejowa w otoczeniu zbrojnych i jako jedyny duchowny senator przejął kierownictwo obrad. Do Batorego wysłał list z opisem zjazdu jędrzejowskiego i rozpoczął zabiegi u papieża, aby nakłonił do rezygnacji cesarza Maksymiliana. W czasie oczekiwania na króla w Krakowie, wobec nieprzybycia Uchańskiego, pełnił K. obowiązki interrexa. On także dokonał w końcu koronacji Stefana i Anny. Okoliczności te umocniły jego pozycję tak dalece, że wysuwano nawet propozycję, aby odebrać Uchańskiemu arcybiskupstwo i nadać je K-emu. K. wszedł do grona najbliższych doradców króla i starał się być rozjemcą pomiędzy Stefanem a maksymilianistami. Nieustannie zabiegał o pozyskanie Uchańskiego i prowadził rokowania z Gdańskiem i stanami pruskimi, które nie chciały uznać Batorego. Na zjeździe senatorów we Włocławku (23 III 1577) przyrzekł królowi wystarać się na synodzie prowincjonalnym o pieniądze od duchowieństwa na wojnę z Gdańskiem. W zwołaniu synodu, którego życzył sobie także król, natrafił K. na opór prymasa, a także Hozjusza i nuncjusza papieskiego. Udało mu się jednakże pokonać trudności i w maju 1577 r. doszło do synodu prowincjonalnego w Piotrkowie. Osobistym sukcesem K-ego było uchwalenie na nim podwójnej kontrybucji oraz poważnego subsydium na wojnę z Gdańskiem. W r. 1579 ogłosił K. własnym nakładem zbiór prawa prowincjonalnego: „Constitutiones Synodorum Metropolitanae Ecclesiae Gnesnensis, Provincialium, tam vetustorum quam recentiorum, usque ad Annum Domini MDLXXVIII…”. Po znowelizowanych przez Jana Łaskiego statutach kalisko-wieluńskich była to druga kodyfikacja statutów prowincjonalnych, która stała się na kilkadziesiąt lat normą dla Kościoła katolickiego w Polsce.
 
Ukoronowaniem działalności K-ego miało być otrzymanie arcybiskupstwa gnieźnieńskiego. Nie szczędził w tym kierunku zabiegów i w umiejętny sposób wyrabiał sobie opinię «najgorliwszego z prałatów tego krolestwa» (Calligari). W r. 1578 opublikował wybór swojej korespondencji z lat 1567–78 („Epistolae illustrium virorum”), która miała świadczyć o jego rozległych stosunkach i zasługach wobec Kościoła i Rzpltej. Ową dobrą opinię, nad którą tyle lat pracował, psuły jednak K-emu pogłoski o popieraniu przez niego starań Batorego o rozwód z Anną Jagiellonką, przekazywane do Rzymu przez nuncjusza Jana Andrzeja Calligari. K. zdołał jednakże oczyścić się z podejrzeń i dzięki poparciu króla, królowej i kardynała di Como (Ptolomeusz Galii) otrzymał upragnioną godność. Zatwierdzony przez papieża w sierpniu 1581 r., objął K. z początkiem n. r. arcybiskupstwo, lecz uroczysty ingres odbył dopiero 23 IV 1583 r.
 
Dobre początkowo stosunki K-ego z Zamoyskim i królem poczęły się jednakże układać nie najlepiej w miarę wzrostu wpływów kanclerza i w miarę, jak polityka zagraniczna Polski odbiegała od zamierzeń K-ego, orędownika morskiego programu Rzpltej. Stąd montowanie przez K-ego opozycji przeciw wojnie moskiewskiej, a następnie (1583) zbliżenie do przywódcy różnowierców Stanisława Górki, woj. poznańskiego, jego dotychczasowego przeciwnika. Porozumienie to dyktowało postępowanie K-ego w sprawie Zborowskich, popieranych przez Górkę. Na sejmie 1585 r. starał się K. odwieść króla od sądu nad Krzysztofem, zabiegał o ułaskawienie go, a głosując ostatecznie za wyrokiem skazującym – płakał. Z drugiej strony, przekonany o swej szczególnej odpowiedzialności jako pierwszego senatora królestwa, starał się K. odgrywać rolę mediatora i nawet próbował zapośredniczyć zgodę pomiędzy Górką a Zamoyskim.
 
Niełatwe miał też stanowisko, gdy po śmierci Batorego został faktycznie odpowiedzialny za sprawy państwa jako interrex. Nie wiadomo, czy chcąc przysłużyć się Górce, czy obawiając się poważniejszego starcia, K. odradził Zamoyskiemu przybycie na sejm konwokacyjny (2 II 1587), który pod wpływem Górki wystąpił z wnioskami zmierzającymi do ograniczenia władzy hetmańskiej Zamoyskiego. Sam zresztą także, zasłaniając się chorobą, brał niewielki udział w burzliwej konwokacji i pozostawił cały ciężar walki z aspiracjami różnowierców arcybiskupowi lwowskiemu, J. D. Solikowskiemu. W czasie elekcji K. zajmował początkowo stanowisko wyczekujące i paktował ze zwolennikami arcyksięcia Maksymiliana i księcia Fiodora. Próbował również pośredniczyć w pogodzeniu Zamoyskiego ze Zborowskimi. Ostatecznie, przyłączył się oficjalnie do stronników Zygmunta i 19 VIII 1587 r., pod osłoną hufców Zamoyskiego, ogłosił królem Zygmunta Wazę. Ten chwilowy sojusz został zaraz po koronacji zerwany. Zamoyski udaremnił zabiegi K-ego o usunięcie z królewskiej przysięgi konfederacji «de religione». Od tej chwili rozpoczął K. akcję w celu ograniczenia wpływów Zamoyskiego. Z tych powodów w lutym 1588 r. oponował przeciw natychmiastowemu zwołaniu sejmu i analogiczne stanowisko zajął na radzie senatorów w Piotrkowie (14 X 1588), gdzie ponadto oskarżył Zamoyskiego o nadużywanie władzy dyktatorskiej. Wówczas też poczynił pierwsze kroki zmierzające do uzyskania wpływu na króla.
 
Możliwość wpływu na Zygmunta III była dla K-ego szczególnie ważna wobec zbliżającej się walnej rozprawy z różnowiercami. Pierwszym etapem walki był sejm 1589 r., na którym wystąpili dysydenci popierani przez Zamoyskiego. Ten układ sił sprawił, że starcie to miało znamiona osobistej walki dwóch najbardziej wpływowych dygnitarzy. K-emu udało się przeprowadzić odrzucenie przez sejm żądań różnowierców. Do ostrego starcia doszło wówczas między K-m i Zamoyskim także w sprawie wniosku o reformę elekcji i ekskluzję domu austriackiego od tronu polskiego. Ulegając prohabsbursko nastawionemu nuncjuszowi Annibalowi z Kapui, a zarazem starając się pokrzyżować plany Zamoyskiego, przyczynił się K. do odłożenia tej sprawy, a więc do upadku wniosku. Za swoją postawę na sejmie otrzymał K. specjalne podziękowanie papieskie. Na konferencji, odbytej z biskupami bezpośrednio po sejmie, zapowiedział K. dalszą walkę z reformacją. Duże nadzieje pokładał w zwołanym na 2 X 1589 r. synodzie prowincjonalnym. W przesłanym w tym czasie do Rzymu na ręce kardynała Montalto programie biskupów (tzw. Articuli politici) zawarł K. maksymalne postulaty kontrreformacji, a jego projekty, np. utworzenia ligi katolickiej wszystkich państw w celu zniszczenia dysydentów, mocno niepokoiły nawet Annibala z Kapui. Do tych postulatów nawiązał odbyty w Piotrkowie synod prowincjonalny (2 X 1589). M. in. darząc szczególną protekcją zakon jezuitów, K. udzielił wówczas poparcia planom zakonu, zmierzającym do opanowania Akademii Krakowskiej. Wystąpił także do króla z żądaniem podjęcia środków represyjnych przeciw różnowiercom.
 
Sejm 1589 r. wyznaczył go do komisji, która miała pertraktować ze stanami pruskimi w sprawie złożonego przez nie separatystycznego memoriału, oraz mianował go członkiem delegacji do zaprzysiężenia traktatów bytomsko-będzińskich. Główne komplikacje niósł jednak zapowiadany wyjazd króla do Szwecji i pogłoski o zamierzonej abdykacji Zygmunta III. Ożywienie nadziei wśród dawnych stronników Habsburgów wymagało zajęcia stanowiska przez K-ego. Nie bez wahania oświadczył on gotowość służenia domowi austriackiemu, głównie z obawy, aby korony nie otrzymał popularny wśród szlachty Zamoyski. Powrót króla tylko chwilowo odsunął te kwestie na plan dalszy, a sejm 1590 r. stał się widownią nowej walki stronnictw i starcia dwu najpotężniejszych rywali o wpływy na króla i politykę państwową. Odrzucając propozycje porozumienia z Zamoyskim, poczynił K. w porozumieniu z Annibalem z Kapui, H. Rozrażewskim i S. Maciejowskim liczne przygotowania, które jednak nie zdołały zapobiec przeprowadzeniu przez Zamoyskiego ustawy o ekskluzji domu austriackiego. Zapadła ona 12 IV 1590 r., tego samego dnia, w którym K. w imieniu duchowieństwa wyraził zgodę na uchwalenie pogłównego na wojnę z Turcją. W obliczu przegranej, K. demonstracyjnie opuścił sejm i zaraz po przybyciu do Łowicza, 23 IV 1590 r. wniósł protestację przeciw konstytucji o wykluczeniu Habsburgów, argumentując, że otwiera ona drogę do polskiego tronu dla różnowiercy. Dodatkowo bolała K-ego uchwała o pogłównym, zwłaszcza że opozycja podnosiła krzyk, że wojna z Turcją jest tylko pretekstem do zagarnięcia władzy przez Zamoyskiego. W tej sytuacji K. zawarł ponowny sojusz z Górką, z którym rozszedł się na polu elekcyjnym. Owocem tego przymierza była tym razem opozycja wzniecona przeciw pogłównemu w Wielkopolsce. Już w połowie czerwca 1590 r. K. zakazał kapitule gnieźnieńskiej zbierania pogłównego. W ślad za tym poszły protestację szlachty, które w końcu zaniepokoiły samego króla. Toteż następnym posunięciem K-ego było pozyskanie Zygmunta, którego nietrudno było przekonać o niebezpieczeństwie grożącym ze strony Zamoyskiego i jego stronników. Sojusz ten sprawił, że rokoszowy zjazd w Kole (10 VIII 1590), inspirowany przez K-ego i Górkę, odbyty pod hasłem walki z Zamoyskim, domagający się zniesienia uchwały o pogłównym i anulowania konstytucji o ekskluzji Habsburgów, był zarazem wiernopoddańczy w stosunku do króla.
 
Jednocześnie zacieśniał K., nawiązane już w roku ubiegłym kontakty z domem habsburskim, zwłaszcza że bezpośrednio po zjeździe kolskim król zdradził przed nim swój projekt opuszczenia Polski. Toteż w rozbitym na dwie partie, «ernestowców» i «maksymilianistów», stronnictwie austriackim K. stawał się nieoficjalną głową stronników Maksymiliana. Za takiego przynajmniej starał się uchodzić w oczach Maksymiliana i jego agentów, z którymi kontakty pragnął jednakże utrzymywać w ścisłej tajemnicy. Że ostrożność K-ego była uzasadniona, dowodzi sytuacja, jaka wytworzyła się bezpośrednio przed zwołanym na grudzień 1590 r. sejmem. Sejmiki wykazały wprawdzie spadek popularności Zamoyskiego, ale i nie przyniosły zwycięstwa stronnictwu austriackiemu. Toteż zgodnie z obietnicą udzieloną senatorom, którzy próbowali pojednać K-ego z Zamoyskim, na sejmie 1590/1 r. K. nie zaatakował kanclerza. Domagał się jedynie zalegalizowania zjazdu kolskiego, postulował przeprowadzenie reform skarbowych, a ponadto wyraził gotowość zrezygnowania z załatwienia na tym sejmie kompozycji między stanem duchownym a świeckim. Ponadto, zagrożony domaganiem się przez kancelarian rozpoczęcia inkwizycji w sprawie kontaktów z Habsburgami, do końca obrad, mimo nacisku ze strony posłów austriackich, nie poruszył K. sprawy ekskluzji domu habsburskiego. Dopiero gdy sprawę ekskluzji, wniesioną przez Zamoyskiego, przekazano do recesu, K. ostro sprzeciwił się uchwale. Jednakże gdy w lecie 1591 r. doszło do kolejnego spotkania z J. Duckerem, agentem Maksymiliana, K. nadal nie dawał żadnych konkretnych obietnic poza ogólnymi zapewnieniami o swym oddaniu dla cesarskiej kandydatury.
 
W szczególnie kłopotliwej sytuacji postawił K-ego zjazd różnowierców w Radomiu (23–25 IX 1591). Wbrew związkom politycznym z jego organizatorami wystąpił przeciw zjazdowi, oskarżając jego inicjatorów o chęć rozpętania wojny domowej i złożenia z tronu Zygmunta. Na tym prokrólewskim stanowisku nie wytrwał jednak K. długo i w trakcie przygotowań do sejmu inkwizycyjnego wystąpił jako przeciwnik króla, mimo iż jeszcze w maju t. r. udzielił Zygmuntowi ślubu z arcyksiężniczką Anną i dokonał jej koronacji bez wiedzy i zgody sejmu. W obawie, aby jemu samemu nie wytoczono sprawy o porozumienie się z Habsburgami, nie mógł atakować Zamoyskiego. Początkowo odnosił się do inkwizycji niechętnie i w tym duchu oddziaływał na wystąpienia posłów z Wielkopolski. W swoim votum senatorskim zaskoczył natomiast gwałtownością ataku na króla i domaganiem się inkwizycji w celu wykrycia i zlikwidowania wszelkich machinacji wokół tronu polskiego. Natomiast po pierwszej deklaracji królewskiej z 28 IX, w której Zygmunt oświadczył się za utrzymaniem tronu, K. uznał dalszą inkwizycję za zbyteczną. Zajął teraz stanowisko mediatora i jego pałac stał się miejscem wspólnych narad regalistów i popularystów.
 
Sejm inkwizycyjny osłabił niewątpliwie pozycję K-ego, ale i skierował jego działalność na drogę większego umiaru i rozwagi. Odsunąwszy się od króla, dążył K. do zachowania stanowiska neutralistycznego. Dał temu wyraz na najbliższym sejmie 1593 r. Z drugiej jednakże strony, być może licząc się właśnie z bliskim bezkrólewiem, ogłosił broszurę poświęconą udokumentowaniu stanowiska arcybiskupa gnieźnieńskiego jako interrexa (De primatu senatorio Regni Poloniae, P. 1593). W r. 1596 wszedł do komisji dla traktowania z posłami cesarskimi w sprawie ligi antytureckiej. Swoje stanowisko wyraził dobitnie na sejmie 1597 r., postulując w świetnym jak zwykle przemówieniu, aby w razie przystąpienia Polski do ligi zagwarantować jej trwanie do ostatecznej rozprawy z Turcją, «aby nas po tym z nieprzyjacielem powadziwszy, na mięsne jatki nie wydali». T. r. zabrał K. głos w sprawie konieczności reformy sejmowania i w broszurze Exorbitancje i naprawa koła poselskiego (P. 1596) domagał się zwiększenia odpowiedzialności posłów. Osłabła także jego rywalizacja z Zamoyskim, chociaż stanowisko prorexa, jakie zajmował K. w czasie nieobecności Zygmunta w Polsce, stwarzało nowe pole do sporów kompetencyjnych. Jednakże pogarszający się stan zdrowia i konieczność uporządkowania zaniedbanych spraw we własnej archidiecezji sprawiały, że wpływ K-ego na życie polityczne z wolna słabł.
 
Zaabsorbowanie sprawami politycznymi ograniczało osobistą działalność prymasa na terenie archidiecezji. W ciągu swoich rządów odbył on jednakże cztery synody diecezjalne (1583, 1589, 1593 i 1602), których uchwały ogłaszał drukiem. Przebywając głównie w swoim zamku w Łowiczu lub w Warszawie, czuwał nad pracą kapituły dzięki oddanym sobie kanonikom (m. in. trzem synowcom: Marcinowi, Tadeuszowi i Janowi), wyborowi zaufanego sufragana i kolejnych dwóch koadiutorów, Jana Tarnowskiego i Bernarda Maciejowskiego (obu nie zatwierdzonych jednak przez papieża). Obecny jedynie na kilku generalnych posiedzeniach kapituły, porozumiewał się z nią przez pełnomocników, przy czym zdarzało mu się nawet używać do tego oddanych ludzi świeckich, mimo protestów kapituły. Arbitralny i samowolny, nadużywał często prerogatyw sądowniczych. Dopiero w r. 1600 udało się kapitule zmusić K-ego do zawarcia z nią układu w sprawie jurysdykcji. Zdaje się również, że nie zawsze po myśli kapituły szła polityka kościelna arcybiskupa. Wprawdzie na pozór otaczał opieką swoich kanoników, szkołę katedralną i dążył do uświetnienia kościoła katedralnego, ale główny nacisk kładł na swoje własne fundacje. Pierwszą było seminarium duchowne w Kaliszu, oddane w ręce jezuitów, i związana z tym budowa gmachów kolegium i kościoła jezuickiego (1583–96). W r. 1598 podjął K. decyzję utworzenia seminarium duchownego także w Gnieźnie. W r. 1601 dokonał dalszych fundacji w Kaliszu, a mianowicie szpitala i bractwa miłosierdzia.
 
Na sesjach kapituły, w licznych sprawozdaniach i prośbach składanych ciągle nieobecnemu arcybiskupowi pełno jest skarg na zalegle opłaty, nie zrealizowane, a obiecane darowizny, na złą gospodarkę w dobrach arcybiskupich. Tymczasem K. nie szczędził pieniędzy na swoje fundacje, na jezuitów, na działalność kontrreformacyjną, na bogatą bibliotekę. Finansował cały szereg wydawnictw (m. in. przekład Biblii ks. J. Wujka), opłacał polemistów, pisarzy i często drukował ich dzieła (np. jezuity A. Jungi) pod swoim nazwiskiem. Olbrzymie sumy pochłaniał dwór arcybiskupi, zorganizowany z rozmachem i przepychem i skupiający wokół K-ego grono wybitnych pisarzy, polityków i duchownych, przyszłych biskupów i filarów kontrreformacji (m. in. Maciej Pstrokoński, Bernard Maciejowski, Wawrzyniec Gembicki, Adam Nowodworski). Nadszarpnęły majątek także świadczenia na rzecz krewniaków, których wychowywał własnym kosztem i których byt zabezpieczał na dobrach arcybiskupich. Zmarł K. 8 VI 1603 r. w Łowiczu, pochowany w kościele jezuitów w Kaliszu.
 
 
Portret w kapitule włocławskiej, mal. w r. 1570, reprod. w „Życie Włocławka i okolicy” R. 3: 1928 nr 5; Portret w katedrze gnieźnieńskiej, malował monografista I. S. w r. 1600 (reprod.: Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, V z. 3 fig. 169); Portret w kościele kolegiackim w Kaliszu, malowany w XVIII w. (reprod.: Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, V z. 6 fig. 104); Nagrobek z r. 1611 w kościele pojezuickim w Kaliszu (reprod.: Studia Renesansowe, Wr. 1956 I 285 i Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, V z. 6 fig. 138); Litografia wg nieznanego portretu: Chmielowski A., Życiorys Ks. Stanisława K-ego; Bartoszewicz J., Arcbpi gnieźnieńscy i prymasi. Wizerunki w galerii łowickiej, W. 1858; – Estreicher; Piśm. staropolskie, II (wykaz dzieł K-ego, informacja o korespondencji drukowanej i rękopiśmiennej, obszerna bibliografia); W. Enc. Ilustr.; Enc. Kośc.; Podr. Enc. Kośc.; Biliński A., Szlachta ziemi dobrzyńskiej za ostatnich Jagiellonów, W. 1932; Boniecki; Niesiecki; Paprocki; Uruski; Chodyński S., Biskupi sufragani włocławscy, Włocławek 1906; Korytkowski, Arcbpi gnieźn.; Sacrum Poloniae Millenium, Rzym 1954 I 483; – Barwiński E., Zygmunt III i dyssydenci, „Reform. w Pol.” R. 1: 1921; Barycz H., Geneza i autorstwo „Equitis Poloni in Iesuitas Actio prima”, Kr. 1934, Prace Hist.-Liter., 44; Bidlo J., Jednota Bratrska v prvnim vyhnanstvi v Polsce, Praha 1904 I–II; Bodniak S., Polska a Bałtyk za ostatniego Jagiellona, Pam. B. Kórn., Kórnik 1946 z. 3 s. 117–21, 255–7, 266–8, 274; Boratyński L., J. A. Calligari, nuncjusz apostolski w Polsce, Rozpr. AU Wydz. Hist.-Filoz., Kr. 1916 LIX 26, 27, 41, 42; Chmielowski A., Życiorys księdza S. K-ego…, W. 1885 (zestawienie dawniejszej bibliografii); Chodyński S., Seminarium włocławskie, Włocławek 1913; Glemma T., Piotr Kostka, Tor. 1959, Roczniki Tow. Nauk. w Tor., 61; Grabowski T., Piotr Skarga na tle katolickiej literatury religijnej w Polsce wieku XVI, Kr. 1913; Kamieniecki W., Zjazd Jędrzejowski w 1576 r., Studia historyczne wydane ku czci W. Zakrzewskiego, Kr. 1908 s. 176, 182–4, 189, 190, 201; Kot S., Andrzej Frycz Modrzewski, Kr. 1923; Lasocki Z., Szkice z życia szlachty zawkrzeńskiej w XV i XVI w., „Mies. Herald.” 1931–2; Lepszy K., Rzeczpospolita Polska w dobie sejmu inkwizycyjnego (1589–1592), Kr. 1939; tenże, Walka sejmowa o konfederację warszawską w r. 1587, „Odr. i Reform. w Pol.” T. 4: 1959; tenże, Walka stronnictw w pierwszych latach panowania Zygmunta III, Kr. 1929; Morawski M., Monografia Włocławka, Włocławek 1933; tenże, S. K., „Życie Włocławka i Okolicy” R. 3: 1928 nr 1–5; Nanke Cz., Z dziejów polityki kurii rzymskiej wobec Polski, Lw. 1921 s. 39, 43, 51, 81, 82, 99, 158, 163, 168, 170–1, Arch. Tow. Nauk. we Lw., dz. II t. 1 z. 2; Sobieski W., Trybun ludu szlacheckiego, W. 1905; tenże, Żałobny hetman Jan Zamoyski, Zamość, Książnica Zamojska, t. 4; Sokołowski A., Przed rokoszem, Rozpr. AU Wydz. Hist.-Filoz., Kr. 1882 XV; Szmidt Z., Źródła zbioru prawa prowincjonalnego S. K-ego, „Spraw. KUL” 1962 nr 12; Tarnowski S., Pisarze polityczni XVI wieku, Kr. 1886 II 19–21, 67–70; Tomczak A., Kancelaria biskupów włocławskich z okresu księgi wpisów, Tor. 1964, Roczniki Tow. Nauk. w Tor., 69; tenże, Walenty Dembiński, Tor. 1963, Roczniki Tow. Nauk. w Tor., 67; Urban W., Niektóre Polonica z XVI i XVII w. w zbiorach czechosłowackich, Zesz. Nauk. UJ. Prace Hist, Kr. 1962 z. 9 s. 172; Wierzbowski T., Jakób Uchański, W. 1895; Zakrzewski W., Po ucieczce Henryka, Kr. 1878; tenże, Stanisław Górski i jego prace historyczne, Rozpr. AU Wydz. Hist.-Filoz., Kr. 1909 LII; – Akta sejmikowe woj. pozn., I; Album stud. Univ. Crac., II 296; Arch. Zamoyskiego, I–IV; Diariusz poselstwa polskiego do Francji po Henryka Walezego w 1573 r., Oprac. A. Przyboś i R. Żelewski, Wr–Kr.–W. 1963, Mater. Kom. Nauk Hist. PAN Oddz. w Kr., VIII; Epistolae illustrium virorum in très libros digestae, Kr. 1578 (przekład polski A. F. Sobalskiego w „Kwart. Teolog.” 1903–1907); Hosii Epistolae, II; Inwentarz dóbr stołowych biskupstwa włocławskiego z r. 1582, Wyd. L. Żytkowicz, Tor. 1953; Korespondencja Hieronima Rozrażewskiego, Wyd. P. Czaplewski, Tor. 1937–47 I–II; Kronika z czasów Stefana Batorego, Wyd. H. Barycz, Kr. 1939, Arch. Kom. Hist., 15; Mon. Pol. Vat., IV–VII; Relacye nuncyuszów apostolskich w Polsce, Wyd. E. Rykaczewski, Berlin – P. 1864 I 225–37, 296, 472, II 1, 11, 94; Sawicki J., Concilia Poloniae, W. 1950 V 160 passim; Script. Rer. Pol., VIII, XI, XV, XVIII, XX, XXI, XXII; Sprawy wojenne króla Stefana Batorego, Wyd. I. Polkowski, Kr. 1887, Acta Hist., 11; Stanislai Rescii Diarium, Ed. I. Czubek, Kr. 1915, Arch. do Dziej. Liter., 15; Szymona Mariciusa z Pilzna korespondencja, Wyd. S. Kot, Kr. 1929, Arch. do Dziej. Liter., 16; Uchańsciana, I–IV; Vet. Mon. Pol., II–III; Węgierski A., … Libri quatuor Slavoniae Reformatae, Amstelodami 1679 s. 80; – Arch. UJ: X 117 (mszp. pracy doktorskiej Jana Schwarza, S. K., biskup kujawski, 1930); B. Ossol.: rkp. 5851 II, 3511 III; B. PAN w Kr.: rkp. 1884 (kopiariusz listów i korespondencji K-ego 1581–93); Zakł. Dok. IH PAN w Kr.: Teki Rzymskie 46 (Articuli Politici), Teki Ulanowskiego 87 (kopiariusz korespondencji); B. Czart.: (wg inwentarza); B. Jag.; B. Kapituły Płockiej; B. Kapitulna w Gnieźnie; St. Arch. w Třebuni: Historica 4834 fasc. 55e (informacje W. Urbana).
 
 
Halina Kowalska
 
 
 
 
 

Powiązane zdjęcia

   

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 

Postaci powiązane

   
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Andrzej Bobola h. Leliwa

ok. 1591 - 1657-05-16
święty
 

Marcin Kromer

1512-11-11 - 1589-03-23
dyplomata
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.